Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RUDY_102
Lieutenant General

Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:35, 27 Sty 2008 Temat postu: Marsz zimowy 26/27.01.2008r. |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RUDY_102 dnia Nie 9:36, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
RUDY_102
Lieutenant General

Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:09, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gieras
Sergeant Major of the Army

Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Wzgórza
|
Wysłany: Nie 10:13, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Super Marsz i te Żelki poprostu Bomba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RUDY_102
Lieutenant General

Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:42, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gieras
Sergeant Major of the Army

Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Wzgórza
|
Wysłany: Nie 10:46, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W pewną mroźną noc, na jednym z Marszów OJ wydarzyła sie niesamowita rzecz. W śpiwór Justyny wdarły sie żelki wygryzając otwór w jej śpiworze. Żelki zakleiły całą dziurę wewnątrz śpiwora. Justyna, gdy poczuła, że jeden oddział żelków naciera w kierunku jej twarzy, rzuciła sie z impetem na niego i zjadła.Na pierwszy ogień poszedł Delfinek. ;D Przeslizgnął sie przez jej gardło niczym kiełbaska z grilla ;D. Ale zaczeło sie robic goraco, bo on zdychał w ustach napastniczki merdając ogonem jak ryba. Z odsieczą ruszyła Jeżyna, lecz Justyna zapomniała, że Jeżyny maja tendencje do stawania. W gardle rzecz jasna. Owa Jeżynka nietstety nie mogła się uwolnić z przełyku. Na ratunek przybyła Malina, która dzielnie popchneła Jeżynę i razem powędrowaly dalej w kierunku żołądka nie przewidując skutków tej wyprawy. I to był koniec tragicznej MiSji Zelków .
Autorzy: STock, Mateusz i dzielna aktorka Justyna ;d P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anek
Lieutenant Colonel

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Wysłany: Nie 13:37, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Marsz faktycznie był wyjątkowy (jak to każdy marsz) zmokłam, ale wartoooo było się na nim pojawić no i ten punkt 164.4 Nawet mój rozwalający sie but doczekał się zdjęcia hehe a to wszystko sprawka nikczemnego orkanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monika :)
Major

Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:34, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
niby orkan był ale nikt go nie widział a szkoda. i były dwa punkty 164.4, w dwóch kwadratach do wyboru (111, 76) ogólnie było fajnie, chociaż powątpiewałam w to,że znajdziemy jakiekolwiek miejsce do spania. no i w końcu odkryłyśmy nasz cel w życiu ;bezsens i "Moda na sukces" :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anek
Lieutenant Colonel

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Wysłany: Nie 17:46, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wieeesz jak wy spałyście .... to orkan ..... [ja to widziałam] ... zjadł żelki OJowskie
A co do "Mody na sukces" to postaram się w całości [!] obejrzeć w najblizszym czasie łodcineczek
Ale gdybysmy nie poszły do złego 164.4 to nie wycięłybyśmy kory z brzozy, gdybyśmy nie wycięly kory nie zrobilibyśmy ogniska, gdybyśmy nie rozpalili ogniska zmarzliyśmy ,gdybyśmy zmarzli zachorowalibyśmy, ggybyśmy zachorowali poszlibyśmy do szpitala, gdybyśmy poszli do szpitala lekarze pzestaliby strajkować !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RUDY_102
Lieutenant General

Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:53, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
łancuch przyczynowo- skutkowy jest zawsze bardzo poważny . Hmmm to może lepiej jednak było nie brać tej kory? może strajki skończyłyby się raz na zawsze?
A kiedy leci Moda na sukces? bo ja w swoim życiu widziałam aż 1 odcinek, i o dziwo, wiem o co chodzi!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RUDY_102 dnia Nie 18:11, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anek
Lieutenant Colonel

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Wysłany: Nie 18:07, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, ze jakoś po 16, ale to już spece od "Mody... " nam powiedzą Ale kora ma sens ! Troche drastyczny, ale zawsze to jakiś sens
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gieras
Sergeant Major of the Army

Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Wzgórza
|
Wysłany: Nie 18:30, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ha ha ha znalazłem Nawet 2 odcinki są:
16:05 Moda na sukces - odc. 3682
16:30 Moda na sukces - odc. 3683
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieras dnia Nie 18:31, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anek
Lieutenant Colonel

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Wysłany: Nie 18:39, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
o prosze ! Jaki obyty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gieras
Sergeant Major of the Army

Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Wzgórza
|
Wysłany: Nie 18:42, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
musze być na czasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stockmann
Master Sergeant

Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kleosin
|
Wysłany: Nie 18:46, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Karasu napisał: | W pewną mroźną noc na jednym z Marszów OJ w śpiwór Justyny wdarły sie żelki wygryzajac otwór w jej śpiworze. Justyna gdy poczóła jeden oddział zelków nacierajacych w kierónku twarzy żuciła sie na nich i zjadła najpierw DElfinka Przeslizgną sie przez jej gardło niczym kiełbaska z grila . Ale zaczeło sie robić goraco z odsiecza ruszyła Jażyna która niestety staneła w gardle owej dziewczyny. Na ratunek przybyła malina która dzielnie popchneła Jeżyne i razem powedrowali dalej w kierónku żoładka> I to był koniec tragicznej MiSji Żelków . Autorzy STock , Mateusz i dzielna aktorka Justyna  |
Czytał: Orkan Łęcki
[EDIT] Są błędy ort. i to mnóstwo, ale ogólnie O.K.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stockmann dnia Nie 18:49, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gieras
Sergeant Major of the Army

Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Wzgórza
|
Wysłany: Nie 18:47, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hehe ;p ale może być ??;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|