Szkolna Grupa Ratowniczo-Obronna "Obronna Jedenastka"

RUDY_102

Kto jest chętny na wyjście na marsz w nastęna sobote 21.października? zgłaszajcie się!

Piociek

Zawsze chętny, to ja Smile

Tylko mówcie konkretnie a nie 'może idę, może nie'.
Tylko żeby pogoda była.

Zuku

Ja moge isc, sprobuje zalatwic jeszcze loyda

BEM

ja tez sie oczywiscie pisze na ten marsz Smile

/jezeli zdrowie dopisze Razz

RUDY_102

no widzicie Very Happy

a pogoda na prawde nie jest w niczym przeszkodą. Chodziliśmy juz w deszcz (ach te błotko) wiec Piociek możesz śmiało iść, tylko weź płaszcz od deszczu. Ale o której byśmy wyruszyli? o 20 czy moze o 19? i dokąd? może dojdźmy tym razem do Michałowa a nie do Sokola?

BEM

to i tak jest ta sama droga Razz

moze ty zuku wymysl miejsce do ktorego pojdziemy /bo z tego co mowiles to chodziles gdzies:P

RUDY_102

wiem że ta sama ale chodzi o to, żeby obrać dłuższą trasę w razie by nie było zjazdów, żeby nie zamarznąć

Zuku

Pogoda... oby nie padalo, ewentualna mrzawka nie przeszkadza. Bedzie zimnooo, ale to nic, jakby co to pobiegamy w kolko.
Ja bym cos porobil, bo samo chodzenie troche mi sie znudzilo. Jakies zjazdy, a moze ktos ma inne glupie pomysly oprocz budowania szalasu?

RUDY_102

jak zjazdów nie bedzie, to bedziemy mieli kilkadziesiąt kilometrów marszu aby zastanowic się nad tym co robić... Very Happy

Piociek

Mi deszcz nie straszny (do czasu). Zimno nie powinno być.
A ja proponuję zrobić jakiś tor przeszkód, tutaj to, tam tamto itd. Razz

A na koniec ognisko, na którym będziemy jeść smażone owady, np. konik polny, mrówki, i inne żuczki Razz

Już jadłem dwie pierwsze wymienione i polecam wszystkim, prawdziwe delicje Razz

Zuku

Wolalbym cos bardziej sensownego niz tor przeszkod. Kiedys pol godziny probowalismy przerzucic line przez galaz wysoko na drzewie, potem budowalismy piramide z ludzi (3 pietra Laughing

) to bylo piekne, po godzinie czy moze wiecej trudow zjechalismy pare razy i poszlismy dalej. A jedzenie konikow polnych... hmm po co? przez pare dni nie musisz jesc wcale. A lepsze beda juz grzyby rosnace na ziemi, czy ladne roslinki, niektore sa jadalne. A ognisko moznaby np sprobowac rozpalic bez zapalek Wink

BEM

ognisko bez zapale super Razz

/nie wyobrazam sobie ale chetnie zobacze

jakies atrakcje sa bardzo mile widziane

co do jedzienia owadow/to sie na to nie pisze /chyba ze jakis apetyczny sie trafi:P

xP

o ile sila wyzsza mi pozwoli rowniez sie na to pisze ^^ moze uda mi sie tez pewna osobe skombinowac, o ile bedzie nas za malo...

co sadzicie o trasie grabowka-suprasl-czarna bialostocka? ^^

Zuku

Moze lepiej moj dom -> suprasl -> czarna -> niemczyn (gdzie mam domek)? Wink

z czarnej do niemczyna z 10km moze troszke wiecej a baza noclegowa fajna

RUDY_102

no no cóż za propozycja Very Happy

może w końcu nie zamarzne podczas spania (pamiętam ten nocleg na moście w sokolu brrrr). My nie wiemy gdzie mieszkasz (przynajmniej nie ja) więc wyruszmy z jakiegoś innego miejsca. A do supraśla oczywiście na piechotkę bo na bilety mnie nie stać Razz

A z tego niemczyna to ile mniej więcej bilet do białego kosztuje?